Zabawy weselne maja to do siebie, że najbardziej podobają się... publiczności. Częstym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że duża część takich zabaw jest mocno żenująca dla uczestników bowiem zwykle tematem są relacje damsko - męskie, które z definicji powinny pozostać prywatną sprawą każdego z nas.
Z drugiej jednak strony, trudno wyobrazić sobie wesele calkowice pozbawione tego typu rozrywek, bowiem pełnią one dośc istotną funkcję: integrują gości, pozwalają na rozładowanie napięcia (w końcu ślub to dośc mocno strasujące wydarzenie), a także stanowią doskonały moment, by w neutralny sposob zmienić stolik i opuścić towarzystwo osób, które są dla nas męczące.
Jakie zatem zabawy warto urządzić na weselu? Przede wszystkim, należy zachować rozsądny umiar nie tylko w ilości planowanych zabaw, ale też w odstępach pomiędzy nimi. Nawet najlepsza rozrywka, serwowana w nadmiarze, przestanie być ciekawa i goście po prostu zatęsknią za chwilą spokoju. Najlepiej jest ustalić rodzaj, ilość i kolejność zabaw z wodzirejem, DJ-em lub orkiestrą, dzięki czemu całość zabawy przebiegnie w sposób sprawny i zaplanowany. Zabawy powinny też być dostosowane do wieku gości – nico inna rozrywka przypadnie do gustu przyjaciołom Państwa Młodych, a inna ich dziadkom. Oczywiście, najlepiej jest zaplanować zabawy tak, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Na początek fajną zabawą będzie taka, w której udział biorą jedynie Państwo Młodzi, a goście stanowią publiczność. Przykładem może być zabawa „chłopiec czy dziewczynka”, gdzie Państwo Młodzi siadają na dwóch krzesłach, plecami do siebie i na znak wodzireja odwracają się do siebie. Jeśli odwrócą się w tę samą stronę – pierwszy będzie chłopczyk, jeśli zaś w przeciwne – dziewczynka. Zabawa powinna zawierać tyle tur, ile Młodzi planują dzieci.
A skoro Młoda Para jest już na środku, można przeprowadzić kolejną zabawę – test zgodności. Każde z Państwa Młodych otrzymuje po dwie kartki z napisami „ona” i „on”. Młodzi siadają plecami do siebie i nie widzą, którą kartkę podnosi druga osoba, zaś wodzirej zadaje kolejno pytania w stylu: kto będzie rządził w sypialni, kto pierwszy powiedział kocham, kto głośniej chrapie, kto będzie trzymał kasę itp.
W kolejnych godzinach wesela można wciągnąć do zabawy gości. Ciekawym pomysłem jest tu „sznurek i taniec” - jedynym gadżetem, jakiego będziemy potrzebować, będzie sznur lub wstążka o długości ok. 5 metrów. Dwie osoby trzymają rozciągnięty w poprzek sali sznur, a pozostali goście, biorący udział w zabawie tańczą, przechodząc pod liną, ale nie przerywając przy tym tańca. Ważne, by każda z par przeszła pod sznurkiem tyle samo razy. Za każdym razem trzymający go ludzi obniżają sznur, zwiększając poziom trudności zabawy. Para, która jako ostatnia przewróci się lub dotknie sznurka, wygrywa.
Inną ciekawą zabawą jest „sznurek z ubrań”. Bardzo ważne jest, by goście weselni, zgłaszając się do zabawy nie wiedzieli, na czym będzie ona polegać. Kiedy już rekrutacja zostanie zakończona, dowiadują się, że mają za zadanie ułożyć sznur z ubrań, które mają na sobie. Osoba, która ułoży najdłuższy sznur, wygrywa. Zabawę można też rozgrywać zespołowo, pamiętając, że najciekawsza jest wówczas, gdy w poszczególnych zespołach znajdą się osoby w różnym wieku i różnej płci.